Mąż Joanny Krupy pokonał tysiące kilometrów, by wpierać uciekających przed wojną Ukraińców. Dumna żona pokazała w sieci poruszające nagranie. Zobaczcie, co zrobiła mała Asha! Agresja Rosji na Ukrainę poruszyła cały świat. Wiele osób zdecydowało się zaangażować w liczne akcje humanitarne polegające na zbiórce najpotrzebniejszych produktów, finansowym wsparciu, pomocy w ucieczce z zaatakowanego państwa, jak również szukaniu schronienia dla uchodźców z Ukrainy. Również Joanna Krupa i jej mąż, Douglas Nunes, nie pozostali obojętni za tragedię naszych wschodnich sąsiadów. Podczas gdy modelka i córeczka pary, Asha, pozostały w słonecznej Kalifornii, biznesmen postanowił odwiedzić ojczyznę swojej ukochanej, by na granicy dać wsparcie uchodźcom. W weekendowym wydaniu "Dzień dobry TVN" opowiedział o tym, jak pomaga osobom uciekającym przed wojną. Zobaczcie, jak na materiał z udziałem męża Joanny Krupy zareagowała córeczka małżeństwa! Mąż Joanny Krupy pomaga w ewakuacji ukraińskich dzieci. Wzruszająca reakcja córeczki pary Już od 26 dni oczy całego świata skierowane są na Ukrainę, która 24 lutego została zaatakowana przez Rosję. Od niemal miesiąca polscy i zagraniczni celebryci ślą Ukraińcom słowa wsparcia publikując w sieci flagi Ukrainy na znak solidarności z naszymi wschodnimi sąsiadami. Organizowane są również liczne zbiórki finansowe, a także produktów higienicznych, lekarstw, żywności oraz odzieży. Swoją pomoc deklarują też osoby z show-biznesu. Małgorzata Rozenek, Anna Lewandowska, Martyna Wojciechowska i inne polskie gwiazdy wspierają Ukrainę, nie tylko publikując w sieci liczne zbiórki, ale też pomagając w organizacji zakwaterowania dla uciekających przed wojną osób. Wiele gwiazd, jak Michał Wiśniewski udaje się na granicę z Ukrainą, by pomóc w transporcie uchodźców. Również mąż Joanny Krupy, Douglas Nunes, postanowił pokonać tysiące kilometrów i przyjechał z Kalifornii na polsko-ukraińską granicę, by nieść pomoc humanitarną ofiarom rosyjskiej inwazji. W weekendowym wydaniu "Dzień dobry TVN" opowiedział o tym, jak dokładnie wspiera uchodźców. - Tak jak każdy, kto ma serce, oglądałem, co się dzieje w czasie tej wojny i to nie dawało mi spokoju. Żona wie, że nie potrafię usiedzieć na miejscu, więc podjęliśmy decyzję, że tym razem ja przyjadę, a ona dojedzie do nas później. Chcę po prostu działać, pomagać - przyznał w rozmowie z "Dzień Dobry TVN" Douglas Nunes. Jego występ w "Dzień Dobry TVN" w słonecznej Kalifornii oglądała dumna Joanna Krupa oraz ukochana córeczka pary. Mała Asha, ujrzawszy ojca w telewizji, wydała z siebie entuzjastyczny okrzyk: "tatuś!", po czym próbowała objąć telewizor, by móc uściskać tatę. Instagram @joannakrupa Zobacz także: Córka Joanny Krupy ma już pierwszą pracę?! Modelka zaskoczyła nagraniem Mąż Joanny Krupy w porozumieniu z instytucją charytatywną - Alliance 4 Children in Ukraine - zajmuje się organizowaniem transportu, a dokładniej finansowaniem i kupowaniem pojazdów opancerzonych, które wywożą dzieci z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. - Bardzo szybko okazało się, że jest tutaj wspaniała grupa ludzi. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co robią Polacy. Wiem, że moja żona i córka są dumne, że są Polkami - przyznał. Jak przyznał Douglas w wywiadzie, niebawem do Polski mają przylecieć także jego żona z córką. Rodzina wspólnie będzie pomagać uciekającym z Ukrainy dzieciom. Zobacz także: Joanna Krupa z córką na spacerze. Wyprowadziła ją... na smyczy. Fani w szoku
Joanna Krupa nie pozwoliła sobie na taryfę ulgową. Jest w zaawansowanej ciąży i nie zrezygnowała z pracy.
Anna Wendzikowska jakiś czas temu zaliczyła wpadkę, gdy w „Dzień Dobry TVN” stwierdziła, że „trudno nazwać przystojnym mężczyznę poniżej 170cm wzrostu”. Jej nieprzemyślana wypowiedź spotkała się z ogromnym hejtem ze strony internautów, przez który Anna postanowiła zawiesić swoją działalność w mediach społecznościowych. W jednym z postów na Instagramie wydała specjalny komunikat, w którym pożegnała się wówczas z fanami: Przyszła taka chwila, że muszę się na jakiś czas pożegnać.. przyzwyczaiłam Was do regularnych relacji, a nie będzie mnie tutaj.. w trakcie, kiedy będę próbowała odnaleźć spokój i harmonię.. ostatni czas był dla mnie trudny, zarówno zawodowo jak i prywatnie, starałam się być silna, bo zawsze byłam silna.. ale tym razem coś we mnie pękło. Muszę się zatroszczyć o siebie, bo mam dla kogo żyć… trzymajcie za mnie kciuki. Jej nieobecność w social mediach trwała jednak…aż 10 dni, po których Anna nie wytrzymała i powróciła na Instagram zrelacjonować swoją podróż do Jordanii, a chwilę później mogliśmy „wybrać się” z nią do Gwatemali. Anna Wendzikowska ZNIKA z internetu i żegna się z fanami! „Coś we mnie PĘKŁO” Anna Wendzikowska w sukience niczym z „Pretty woman”. Odsłoniła za dużo? Fani zgorszeni Niezależnie od aktualnego miejsca pobytu Anny, jeden z jej nowych postów wywołał prawdziwe oburzenie wśród części internautów – wszystko za sprawą pięknej, brązowej sukienki w grochy. W poście Wendzikowska opublikowała dwa zdjęcia, na których pozuje w kreacji, jednak na jednym z nich wiatr załopotał sukienką niczym żaglem i odsłonił…kształtne pośladki. Niestety efekt niczym u Marilyn Monroe nie spodobał się niektórym komentującym: Bardzo niesmaczne to zdjęcie pssssyyyt…. Pani Aniuuu… pupę Pani widać Trzeba było jeszcze więcej pokazać bo na pierwszym zdjęciu za mało widać Widać że lubisz świecić golizną Żenada Z kolei inni zachwycili się fotką i zgrabną pupą Wendzikowskiej, a część fanów porównała zdjęcie i kreację do filmu „Pretty woman”. Jak sądzicie, za dużo pokazała? IG: aniawendzikowska IG: aniawendzikowska Anna Wendzikowska o samotnym macierzyństwie: „Najważniejsze jest to, żeby nie wpadać w rolę ofiary” scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Podlewski/AKPA scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA scena z: Anna Wendzikowska, fot. Piętka Mieszko/AKPA Premiera książki Barbary Pasek. Anna Wendzikowska wyglądała znakomicie w tej kremowej sukience i chuście na głowie
. 58 18 242 5 376 146 474 496