Joanna Krupa publikuje pierwszy post od potwierdzenia rozwodu. Pokazała wyjątkowe zdjęcie (FOTO) WTULONA W CÓRKĘ Joanna Krupa rozpływa się nad macierzyństwem: "Nie ma słów na opisanie

Fot. Marcin Kempski/I LIKE PHOTO METAMORFOZY GWIAZD Modelka wyjawiła, że same ćwiczenia do sukcesu nie wystarczyły... Fot. Marcin Kempski/I LIKE PHOTO Joanna Krupa przytyła w czasie ciąży około 15 kilogramów. Niedawno modelka ogłosiła na Instagramie, że zrzuciła już dziewięć, ale dalsza praca nad ciałem była mordęgą… „Utrata ostatnich 6 kilogramów jest trudniejsza niż myślałam”, pisała zasmucona mama małej Ashy-Leigh. Na szczęście z pomocą pojawiła się trenerka oraz masażystka i dziś jurorka Top model wygląda lepiej, niż niejedna 20-latka! Ta metamorfoza robi ogromne wrażenie. „Próbuję być twarda i ciężko pracuję, jak mama”. Joanna Krupa obchodzi dziś urodziny! Joanna Krupa po ciąży – pokazała zdjęcie W sieci pojawił się wpis Joanny Krupy, w którym dzieli się ona swoim prywatnym sukcesem. „Cztery miesiące po urodzeniu dziecka i wreszcie mam wrażenie, że na końcu tunelu jest światło i w końcu odzyskałam moje ciało sprzed ciąży”, cieszyła się na Instagramie Joanna Krupa i dodała, że pomogły jej treningi, które pod okiem specjalistki wykonywała przez 5 tygodni. Gwiazda chodziła też na drenaże limfatyczne czyli masaże ciała pobudzające krążenie krwi i limfy. Właśnie to połączenie okazało się idealnym sposobem na powrót do sylwetki sprzed ciąży. „Będę szczera i powiem, że ćwiczenia i właściwe odżywianie to główny klucz sukcesu. Nie mogę jednak uwierzyć, że ogromną różnicę widzę też po zaledwie 2 sesjach masażu limfatycznego w tym tygodniu. To było prawdziwe błogosławieństwo!”, napisała rozentuzjazmowana młoda mama. Joanna Krupa ma nadzieję, że swoją przemianą wesprze inne kobiety, które powinny wiedzieć, że nie zawsze da się wszystko udaje się od razu i tylko swoimi siłami. „Ten post opublikowałam, aby zmotywować inne matki, które zmagają się z trudnościami i poinformować, że czasami potrzebujemy dodatkowej pomocy, aby doprowadzić nasze ciała do zdrowego stanu i poczuć się dobrze po urodzeniu dziecka”, tak gwiazda TVN zakończyła swój wpis opatrzony zdjęciem. Asi serdecznie gratulujemy zapału! @
Joanna Krupa pokazała fotografię córki. "Mała modeleczka" Joanna Krupa w odróżnieniu od innych gwiazd, chętnie pokazuje fotografie Ashy w mediach społecznościowych. Tym razem modelka opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie dziewczynki, które wprost zachwyciło fanów. Asha czuje się przed aparatem jak ryba w wodzie.
Joanna Krupa wzięła udział w pokazie mody Mariusza Przybylskiego. Ubrała się z tej okazji w seksowną sukienkę, która odsłoniła nieco za dużo... Joanna Krupa wzięła udział w pokazie mody Mariusza Przybylskiego. Ubrała się z tej okazji w seksowną sukienkę, która odsłoniła nieco za dużo... Co prawda gdy wpiszemy w wyszukiwarkę hasło "Joanna Krupa nago", zobaczymy znacznie więcej, niż kawałek piersi Joanny Krupy, jednak jak na oficjalne wyjście gospodyni Top Model 3 pokazała całkiem sporo. Jak myślicie, pierś na wierzchu to przypadek czy Joanna Krupa specjalnie tak się ubrała? Zobaczcie zdjęcia! Joanna Krupa została "przyłapana" przez fotoreporterów w West Hollywood, w Kalifornii. Celebrytka razem z przyjaciółmi wybrała się do ekskluzywnej restauracji. Jurorka "Top Model" zadała Joanna Krupa spędziła miło czas ze swoją ukochaną córką nad basenem. Szczęśliwa modelka zrelacjonowała zabawę w wodzie, a fanom zapaliła się czerwona lampka i zarzucają Joanne nieodpowiedzialność. O co chodzi? Joanna Krupa odkąd została mamą małej Ashy wciąż chwali się zdjęciami z ukochaną córką. Dziewczynka rośnie jak na drożdżach i nie przestaje zadziwiać fanów swoją piękną urodą. Córka Joanny Krupy jest bardzo aktywnym i uśmiechniętym dzieckiem. Modelka wciąż pokazuje, jak spędza czas z córeczką, tańcząc, spacerując czy pluskając się w basenie. To właśnie zdjęcie zrobione podczas popołudnia spędzonego nad wodą, tak bardzo wzburzyło fanów, którzy zarzucają modelce brak odpowiedzialności. O co może chodzić? Joanna Krupa w ogniu krytyki. "Chroń twoje dziecko" Joanna Krupa urodziła Ashę w lipcu 2019 roku. Świeżo upieczona mama od samego początku chętnie dzieliła się najbardziej prywatnymi zdjęciami rodzinnych chwil. Wystarczy przypomnieć te, którymi gwiazda poinformowała, że mała Asha jest już na świecie. Joanna Krupa pokazała dziecko tuż po narodzinach, w pełnej krasie, co oczywiście spotkało się z falą krytyki. Później użytkowniczki Instagrama krytykowały gwiazdę TVN niemal za wszystko. Szczególnie fankom nie spodobało się, to, jak Joanna Krupa karmi swoje dziecko, jakiego używa nosidełka czy jakie zabawki kupuje córce. Ostatnio fala krytyki spadła na prowadzącą "Top model" za spacerowanie z córką na smyczy. Joanna Krupa znów musiała mierzyć się z niemałą falą hejtu, by za chwilę znów przeżywać to samo. Najnowsze zdjęcie bowiem zmartwiło wielu fanów. Modelka pokazała, jak bawi się z córką w basenie. Mała Asha nie ma na sobie kostiumu kąpielowego. Słodkie zdjęcie, ale uważałabym na niektórych wstawiając takie zdjęcia :) Chroń twoje dziecko, od tego jesteś matką, a nie wystawiasz nagie w internecie - krytykuje ostro kolejna fanka. Zakryj ją, gdy jest topless - krytykują fani. Oczywiście pod postem, pojawiło się mnóstwo podobnych komentarzy w zdecydowanie bardziej krytycznym tonie. Joanna Krupa nie odpowiedziała na żaden z nich i jak zwykle postanowiła nie przejmować się podobnymi uwagami. Fotografia nie tylko wywołała oburzenie, ale także zachwyt fanów, którzy dostrzegają coraz większe podobieństwo Ashy do pięknej mamy: Rośnie śliczności modelka, mamusi podobizną wielka !!!❤️👏 Przepiękne obie ❤️ malutka do schrupania ❤️ Przesłodka Asha - komentują fani. A Wy myślicie, że Joanna Krupa przesadziła ze zdjęciami córki z basenu? Zobacz także: Joanna Krupa dodała zdjęcie z córką. Fanka: "od mleka krowiego taka pulchna?" Joanna Krupa pokazała zdjęcie z basenu z małą Ashą. Fanom nie spodobało się, że dziewczynka nie ma na sobie kostiumu kąpielowego. Szczególnie polskie internautki zwróciły na to uwagę, zaś ze strony anglojęzycznych internautów nie padły żadne słowa krytyki, co może wynikać z różnic kulturowych. W wielu krajach opalanie się czy przebywanie na plaży bez biustonosza nie jest dla nikogo w żaden sposób rażące. Joanna Krupa chętnie pokazuje, jak bawi się z córką. Dziewczyny spędziły urocze popołudnie w basenie, a mała Asha nie bała się pływać nawet na głębszej wodzie w pompowanym kole. joannakrupa/Instagram Joanna Krupa często jest krytykowana przez inne mamy. Modelka jednak nie przejmuje się tym, a na negatywne komentarze przestała nawet odpowiadać. Co za nogi! Księżna Kate niechcący pokazała za dużo? Co za nogi! Księżną Walii (41 l.) uczestniczyła w uroczystym powitaniu prezydenta Korei Południowej Yoon Suk Yeola i pierwszej damy Karolina Gilon w mocnych słowach skomentowała wyznanie Karoliny Pisarek na temat kwot, jakie otrzymała na ślubie w kopertach... i przelewach! Karolina Gilon zdecydowała się zabrać głos w sprawie kolejnego wyznania Karoliny Pisarek dotyczącego bajkowego ślubu z Rogerem Sallą. Tym razem modelka odpowiedziała na pytanie o prezenty ślubne i wymieniła kwoty, jakie otrzymali w kopertach. Okazuje się, że niektóre były zbyt duże i zostały przelane na konto! To wyznanie wywołało w sieci niemałe zamieszanie, a teraz zdecydowała się odnieść do niego Karolina Gilon... Prowadząca "Love Island" nie szczędzi mocnych słów! Karolina Gilon ostro o Karolinie Pisarek i jej wyznaniu o kwotach, jakie dostała w kopertach! Karolina Pisarek i Robert Salla zdecydowali się na jeden z najbardziej medialnych ślubów ostatnich lat. Parze podczas tego wyjątkowego dnia towarzyszyły kamery, pojawili się na okładce magazynu "Viva", a relacja ze ślubu na bieżąco trafiała do mediów społecznościowych. Modelka po miesiącu miodowym zdecydowała się wrócić wspomnieniami do ślubu. Karolina PIsarek wyznała, na jakie prezenty mogła liczyć razem z Robertą Sallą. Co ciekawe jeszcze przed uroczystością mówiła wprost, że nie oczekują na zwrot wydatków, ale teraz zaskakuje kwotami, jakie otrzymali w kopertach: - Głównie dostaliśmy koperty. Był też na przykład przepiękny prezent: układ gwiazd z tego wieczoru. To już wisi na naszej ścianie w domu i to jest naprawdę taki prezent, który, jak na niego się patrzy, to aż zapiera dech w piersiach - wyznała Karolina Pisarek w rozmowie z serwisem Karolina Pisarek mówi wprost, że para wszystkie kwoty zapisywała w notatniku i przyznała, że największą kwotą, jaką otrzymali w kopercie było 20 tys. zł, ale to nie wszystko! Pojawił się też przelew na sumę 100 tys. zł. - Otwieraliśmy koperty i zapisywaliśmy wszystko w notatniku. Patrzyliśmy, czy nam się troszkę zwróciło. (...) W kopercie to największa kwota pojawiła się 20 tys., a przelewem 100 tys. - zdradziła Karolina Pisarek Te kwoty mogą szokować, ale jeszcze bardziej zaskakuje fakt, że Karolina Pisarek z taką łatwością ujawnia nawet najdrobniejsze szczegóły ślubu. To nie do końca podoba się Karolinie Gilon, która mówi wprost, że nie rozumie "takiego otwierania się przed mediami": - Przepraszam, ale nigdy nie zrozumiem takiego otwierania się przed mediami w tak prywatnych, intymnych tematach. No nie. Z całym szacunkiem do Karoliny, ale serio? - zaczęła. - Od wzniosłości do śmieszności jest tylko jeden krok... lecz nie ma powrotu od śmieszności do wzniosłości - dodała. Instagram @karolinagilonofficial Zobacz także: Karolina Pisarek pochwaliła się nowym zdjęciem, a fani dopytują: "jesteś w ciąży"? Odpowiedziała! Prowadząca "Love Island" nie ukrywa, że sama nie odpowiedziałaby na takie pytanie i nie chciałaby ślubu przed kamerami: W życiu nie odpowiedziałabym na takie pytanie. W życiu nie dałabym wejść mediom na swój ślub. W życiu nie dałabym się tak obdzierać z prywatności. Błagam. Dziewczyny, ludzie. Stop. Ok, jesteśmy itgirls. Ale serio? Aż tak? - oburzała się. Instagram / karolinagilonofficial Karolina Gilon dodaje też, że wiele znanych osób chętnie dzieli się najdrobniejszymi szczegółami ze swojego życia, a potem pojawiają się pretensje o brak prywatności: - Tak, mówcie wszystko, dzielcie się każdym centymetrem swojego życia. A potem płaczcie, ze paparazzi za wami latają, że nie macie prywatności. Mówcie, jak wam ciężko. Dobra, szkoda moich nerwów, idę spać, żeby za dużo nie powiedzieć. - zakończyła Karolina Gilon. Instagram / karolinagilonofficial Sądzicie, że Karolina Pisarek odpowie Karolinie Gilon?
Joanna Krupa pokazała na Instagramie kilka ujęć z Miami. 43-letnia modelka na nowych zdjęciach pozuje w mocno wyciętym stroju kąpielowym. "Wyglądasz jak 20-latka" - komentują internauci.
Mąż Joanny Krupy pokonał tysiące kilometrów, by wpierać uciekających przed wojną Ukraińców. Dumna żona pokazała w sieci poruszające nagranie. Zobaczcie, co zrobiła mała Asha! Agresja Rosji na Ukrainę poruszyła cały świat. Wiele osób zdecydowało się zaangażować w liczne akcje humanitarne polegające na zbiórce najpotrzebniejszych produktów, finansowym wsparciu, pomocy w ucieczce z zaatakowanego państwa, jak również szukaniu schronienia dla uchodźców z Ukrainy. Również Joanna Krupa i jej mąż, Douglas Nunes, nie pozostali obojętni za tragedię naszych wschodnich sąsiadów. Podczas gdy modelka i córeczka pary, Asha, pozostały w słonecznej Kalifornii, biznesmen postanowił odwiedzić ojczyznę swojej ukochanej, by na granicy dać wsparcie uchodźcom. W weekendowym wydaniu "Dzień dobry TVN" opowiedział o tym, jak pomaga osobom uciekającym przed wojną. Zobaczcie, jak na materiał z udziałem męża Joanny Krupy zareagowała córeczka małżeństwa! Mąż Joanny Krupy pomaga w ewakuacji ukraińskich dzieci. Wzruszająca reakcja córeczki pary Już od 26 dni oczy całego świata skierowane są na Ukrainę, która 24 lutego została zaatakowana przez Rosję. Od niemal miesiąca polscy i zagraniczni celebryci ślą Ukraińcom słowa wsparcia publikując w sieci flagi Ukrainy na znak solidarności z naszymi wschodnimi sąsiadami. Organizowane są również liczne zbiórki finansowe, a także produktów higienicznych, lekarstw, żywności oraz odzieży. Swoją pomoc deklarują też osoby z show-biznesu. Małgorzata Rozenek, Anna Lewandowska, Martyna Wojciechowska i inne polskie gwiazdy wspierają Ukrainę, nie tylko publikując w sieci liczne zbiórki, ale też pomagając w organizacji zakwaterowania dla uciekających przed wojną osób. Wiele gwiazd, jak Michał Wiśniewski udaje się na granicę z Ukrainą, by pomóc w transporcie uchodźców. Również mąż Joanny Krupy, Douglas Nunes, postanowił pokonać tysiące kilometrów i przyjechał z Kalifornii na polsko-ukraińską granicę, by nieść pomoc humanitarną ofiarom rosyjskiej inwazji. W weekendowym wydaniu "Dzień dobry TVN" opowiedział o tym, jak dokładnie wspiera uchodźców. - Tak jak każdy, kto ma serce, oglądałem, co się dzieje w czasie tej wojny i to nie dawało mi spokoju. Żona wie, że nie potrafię usiedzieć na miejscu, więc podjęliśmy decyzję, że tym razem ja przyjadę, a ona dojedzie do nas później. Chcę po prostu działać, pomagać - przyznał w rozmowie z "Dzień Dobry TVN" Douglas Nunes. Jego występ w "Dzień Dobry TVN" w słonecznej Kalifornii oglądała dumna Joanna Krupa oraz ukochana córeczka pary. Mała Asha, ujrzawszy ojca w telewizji, wydała z siebie entuzjastyczny okrzyk: "tatuś!", po czym próbowała objąć telewizor, by móc uściskać tatę. Instagram @joannakrupa Zobacz także: Córka Joanny Krupy ma już pierwszą pracę?! Modelka zaskoczyła nagraniem Mąż Joanny Krupy w porozumieniu z instytucją charytatywną - Alliance 4 Children in Ukraine - zajmuje się organizowaniem transportu, a dokładniej finansowaniem i kupowaniem pojazdów opancerzonych, które wywożą dzieci z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. - Bardzo szybko okazało się, że jest tutaj wspaniała grupa ludzi. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co robią Polacy. Wiem, że moja żona i córka są dumne, że są Polkami - przyznał. Jak przyznał Douglas w wywiadzie, niebawem do Polski mają przylecieć także jego żona z córką. Rodzina wspólnie będzie pomagać uciekającym z Ukrainy dzieciom. Zobacz także: Joanna Krupa z córką na spacerze. Wyprowadziła ją... na smyczy. Fani w szoku
Joanna Krupa nie pozwoliła sobie na taryfę ulgową. Jest w zaawansowanej ciąży i nie zrezygnowała z pracy.
Anna Wendzikowska jakiś czas temu zaliczyła wpadkę, gdy w „Dzień Dobry TVN” stwierdziła, że „trudno nazwać przystojnym mężczyznę poniżej 170cm wzrostu”. Jej nieprzemyślana wypowiedź spotkała się z ogromnym hejtem ze strony internautów, przez który Anna postanowiła zawiesić swoją działalność w mediach społecznościowych. W jednym z postów na Instagramie wydała specjalny komunikat, w którym pożegnała się wówczas z fanami: Przyszła taka chwila, że muszę się na jakiś czas pożegnać.. przyzwyczaiłam Was do regularnych relacji, a nie będzie mnie tutaj.. w trakcie, kiedy będę próbowała odnaleźć spokój i harmonię.. ostatni czas był dla mnie trudny, zarówno zawodowo jak i prywatnie, starałam się być silna, bo zawsze byłam silna.. ale tym razem coś we mnie pękło. Muszę się zatroszczyć o siebie, bo mam dla kogo żyć… trzymajcie za mnie kciuki. Jej nieobecność w social mediach trwała jednak…aż 10 dni, po których Anna nie wytrzymała i powróciła na Instagram zrelacjonować swoją podróż do Jordanii, a chwilę później mogliśmy „wybrać się” z nią do Gwatemali. Anna Wendzikowska ZNIKA z internetu i żegna się z fanami! „Coś we mnie PĘKŁO” Anna Wendzikowska w sukience niczym z „Pretty woman”. Odsłoniła za dużo? Fani zgorszeni Niezależnie od aktualnego miejsca pobytu Anny, jeden z jej nowych postów wywołał prawdziwe oburzenie wśród części internautów – wszystko za sprawą pięknej, brązowej sukienki w grochy. W poście Wendzikowska opublikowała dwa zdjęcia, na których pozuje w kreacji, jednak na jednym z nich wiatr załopotał sukienką niczym żaglem i odsłonił…kształtne pośladki. Niestety efekt niczym u Marilyn Monroe nie spodobał się niektórym komentującym: Bardzo niesmaczne to zdjęcie pssssyyyt…. Pani Aniuuu… pupę Pani widać Trzeba było jeszcze więcej pokazać bo na pierwszym zdjęciu za mało widać Widać że lubisz świecić golizną Żenada Z kolei inni zachwycili się fotką i zgrabną pupą Wendzikowskiej, a część fanów porównała zdjęcie i kreację do filmu „Pretty woman”. Jak sądzicie, za dużo pokazała? IG: aniawendzikowska IG: aniawendzikowska Anna Wendzikowska o samotnym macierzyństwie: „Najważniejsze jest to, żeby nie wpadać w rolę ofiary” scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Podlewski/AKPA scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA scena z: Anna Wendzikowska, fot. Piętka Mieszko/AKPA Premiera książki Barbary Pasek. Anna Wendzikowska wyglądała znakomicie w tej kremowej sukience i chuście na głowie
. 58 18 242 5 376 146 474 496

joanna krupa pokazała za dużo