List do Taty. (w 10 rocznicę śmierci mojego Taty) piszę do Ciebie Tato kochany. chociaż Twój adres jest mi nieznany. serce wciąż krwawi i rzewnie płacze. czy Cię mój Ojcze kiedyś zobaczę. kolejny sierpień kolejne lato. a Ciebie nie ma kochany Tato. ptaki śpiewają i słonko świeci.
Chester Bennington, czyli wokalista Linkin Park powiesił się kilka dni temu. Samobójcza śmierć piosenkarza stała się potężnym ciosem dla jego bliskich, a szczególnie osieroconych dzieci. Lider znanego zespołu zostawił sześcioro dzieci. Jeden z jego synów niedawno napisał liścik do ojca. Czytając go teraz, jego treść chwyta za serce. Chester Bennington popełnił samobójstwo w miniony czwartek. Artysta w swoim życiu zmagał się z depresją, nałogami, ale też nosił traumę z dzieciństwa, gdy był molestowany seksualnie. Jednak ostatnio zdawało się, że wszystko mu się układa, miał szczęśliwą rodzinę, żonę, dzieci. Niestety, postanowił odebrać sobie życie zostawiając sześcioro dzieci. Okazuje się, że jeden z jego synów napisał do niego liścik, który teraz opublikowała w internecie żona zmarłego artysty. 11-letni syn zaledwie przed miesiącem zostawił ojcu na kubku do kawy zabawną wiadomość. Jaka była jej treść? - Tato, miłej próby czy czegokolwiek, co robisz dziś. Kochaj życie, bo to "zamek ze szkła" - skąd takie słowa u 11-latka? Mały Tyler nawiązał w ten sposób do tytułu piosenki ojca. ZOBACZ: Chester Bennington z Linkin Park NIE ŻYJE! Our Tyler is the best! @ChesterBe — Talinda Bennington (@TalindaB) 2 czerwca 2017

Wzruszający tekst dla taty – zaskocz swojego ojca wspaniałymi życzeniami. Wzruszające teksty dla taty niosą w sobie ogromną moc. To zaskakujące, ale kilka prostych, za to szczerych słów, z łatwością może spowodować napływ łez do oczu, nawet u najtwardszego mężczyzny. Jakie to szczęście, że będąc już dorosłą osobą,

Więcej wierszy na temat: Życie « poprzedni następny » dla mojego taty... tyle już czasu minęło w tęsknocie bez twoich spojrzeń i ciepłych uśmiechów którymi słowa mądre rozświetlałeś wiodąc za rękę przez losu wyboje nikt nie rozumiał mnie lepiej od ciebie i nikt nie kochał tak bezwarunkowo dzisiaj wspomnienia te czczę jak relikwie modląc się do nich miłością najczystszą odszedłeś cicho i pustka została przez którą idę wytyczonym szlakiem wierząc że kiedyś gdzieś w innym wymiarze swoją córeczkę przytulisz do serca - kludmia Napisany: 2013-10-31 Dodano: 2013-10-31 09:43:02 Ten wiersz przeczytano 1723 razy Oddanych głosów: 21 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
Deliver timely Calls To Action, including email acquistion for your mailing list Share exactly the right moment in an episode via text, email, and social media Make money
To jest do ojców, którzy biorą nocną zmianę. I do tych, którzy właśnie siedzą na bujanym fotelu czytając coś na swoim telefonie. To jest do tych tatusiów, którzy wyciągają aparat, by uchwycić zdjęcie mamy i dziecka w momencie, którego nikt nie może zobaczyć. I do ojców, którzy kładą telefon na swoim dziecku. Cóż, każdemu się zdarza… To jest do tych tatusiów, którzy pracują poza domem cały dzień i do tych, którzy zostają na cały dzień w domu. Do tych, którzy zmywają podłogę w kuchni i sortują śmieci. To jest do ojców, którzy rozrabiają ze swoimi córkami i pozwalają synom płakać. I do ojców pozwalających sobie na łzy. To jest do ojców, którzy ubierają swoje małe dziewczynki w niebieski, tylko po to, by potem zmienić go na kilka różowych sukienek i majtki w różowe cętki. I do ojców, którzy ćwiczą na siłowni, a potem biegną na drugą salę gimnastyczną, by obejrzeć mecz koszykówki przedszkolnej, która zdecydowanie różni się od właściwej koszykówki. Do jest do tatusiów, którzy leżą w nocy nie mogąc spać i zastanawiając się, jak przeżyć z rodziną do końca miesiąca, by nie skończyły im się pieniądze. I do ojców, którzy zastanawiają się, jak wychować dzieci, podczas gdy sami wciąż dorastają. To jest do ojców, którzy zapewniają swojej rodzinie opiekę. Biorą zwolnienie chorobowe, by zaopiekować się chorą żoną. To do tatusiów wspinających się po korporacyjnej drabinie. To jest do tych ojców, którzy spóźniają się na spotkanie, bo syn chciał jeszcze jednego (albo dwanaście…) przytulasków więcej. I ojców, którzy potem spóźniają się na przedstawienie do przedszkola z powodu tego spotkania, na które spóźnili się wcześniej. To jest do tatusiów, którzy wiedzą, ile sił trzeba, by przyznać się do błędu i jak odważnie jest przepraszać. Do ojców, którzy wychowują dzieci samotnie lub z partnerem, w związku małżeńskim lub po rozwodzie. To jest do tatusiów, którzy zawiedli i przegapili dzieciństwo syna lub córki. Do tych, którzy zbyt długo się bali. Do tych którzy zostali skrzywdzeni lub sami kogoś skrzywdzili. Do ojców, którzy wrócili. To jest do ojców, którzy uczą swoich synów, by byli wystarczająco twardzi, by przeciwstawić się nietolerancji i niesprawiedliwości. Wystarczająco silni, by poznawać swoje emocje. To do tatusiów uczących swoje córki, że są wystarczająco twarde, by przeciwstawić się nierealnym standardom urody. Do ojców, którzy uczą swoje dzieci, że ich wartość jest niezaprzeczalna. I do tych, którzy uczą się od swoich dzieci. I na koniec: to jest również do mam, dzięki którym tatusiowie zostali ojcami… WSZYSTKIEGO DOBREGO Z OKAZJI DNIA OJCA! [Zdjęcie główne: List został napisany przez Justina Baldoniego – aktora, producenta i reżysera obecnie realizującego serial “Man Enough”, który obala tradycyjne wzory męskości. Prawo, Newsy Te ważne zmiany w Kodeksie Pracy sprawią, że rodzice otrzymają więcej dni wolnych W kolejnych miesiącach czekają nas istotne zmiany w Kodeksie Pracy. Ich powodem jest konieczność dostosowania polskiego prawa do unijnych dyrektyw. Projekt zakłada wprowadzenie dodatkowych dni urlopu na opiekę nad bliską... Czytaj dalej → Zdrowie dziecka, Newsy, Choroby niemowląt Jak widzi świat dziecko z autyzmem? Zobacz poruszający FILM! Szacuje się, że autyzm dotyka 1 na 100 dzieci. Zajrzyjcie na chwilę do ich świata i przekonajcie się, jak odbiera rzeczywistość dziecko z autyzmem! Jak widzi świat dziecko z autyzmem?... Czytaj dalej → Newsy, Szczepienia Bezpłatna szczepionka na pneumokoki dla dzieci urodzonych w latach 2013-16! Sprawdź szczegóły Od 20 marca do 30 czerwca 2018 będzie można bezpłatnie zaszczepić dziecko na pneumokoki. Kogo obejmie szczepionka? Czy warto szczepić się na pneumokoki? Pneumokoki są najczęstszymi winowajcami zakażeń bakteryjnych u... Czytaj dalej → Finanse, Newsy Sześcioraczki z Tylmanowej: ich rodzice otrzymają na dzieci ponad 57 000 zł rocznie. To nie wszystko, na co mogą liczyć! Wczoraj w Krakowie na świat przyszły sześcioraczki. To pierwszy taki poród w Polsce. Ogromne szczęście, ale też – nie oszukujmy się – ogromne wyzwanie. I to pod każdym względem! Dzieci wnoszą... Czytaj dalej → Imiona dla dzieci, Newsy Wiedźmin, Joint i Nutella – takie imiona chcieli nadać rodzice w 2019 r. Jakie były najpopularniejsze imiona dla dzieci w ubiegłym roku? Zasadniczo przyszli rodzice dzielą się na dwie grupy: tych, którzy niemal od zawsze wiedzą, jakie imię nadadzą dziecku oraz tych, którzy rozważają tę kwestię przez sporą część ciąży. Pierwsi z... Czytaj dalej → Newsy Jaka będzie zima 2017/2018? Chociaż nadal trwa jesień, a ostatnie jej dni w całej Polsce należały do tych słynnych złotych dni jesiennych, coraz częściej myślimy o zimie. A gdy o niej myślimy, tradycyjnie nasuwa... Czytaj dalej → Newsy Dni wolne od pracy: 2021 będzie dla nas łaskawy! 113 wolnych dni w 2021 roku to świetna wiadomość dla wszystkich, którzy chcą odrobinę poleniuchować. Będzie wiele okazji, by zrobić sobie kilka długich weekendów. Prawie jedna trzecia roku to wolne... Czytaj dalej → Newsy, 500+ 500 Plus na pierwsze dziecko: od kiedy wnioski? Jakie kryterium dochodowe? Kto dostanie 500 Plus na 1 dziecko? 500 Plus na pierwsze dziecko stanie się faktem od 1 lipca 2019 roku. Wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z sobotniej konwencji PiS nie pozostawia żadnych wątpliwości! Pytanie tylko od kiedy... Czytaj dalej → Finanse, Newsy 500 plus dla małżeństw, ale tylko wybranych. Propozycja trafiła do Sejmu Prawdopodobnym jest, że już niedługo pula świadczeń rodzinnych poszerzy się o kolejny dodatek. Do Sejmu trafił właśnie projekt nowego programu socjalnego, który tym razem byłby skierowany do małżeństw. Zgodnie z... Czytaj dalej → Edukacja i psychologia, Newsy Lex Czarnek ponownie przegłosowane! “Czarny dzień dla polskiej edukacji”. Co się zmieni w szkołach? W środę 9 lutego Sejm ponownie przyjął Lex Czarnek głosami posłów Zjednoczonej Prawicy. Mimo protestów nie tylko polityków opozycji, ale także środowisk nauczycielskich, rodziców oraz samych uczniów, rządzący postanowili odrzucić... Czytaj dalej → Matura, Newsy Przeciek na maturze z angielskiego? CKE kieruje sprawę do prokuratury. Czy egzamin zostanie unieważniony? W piątek 6 maja o godzinie tysiące maturzystów w całej Polsce przystąpiło do egzaminu z języka angielskiego na poziomie podstawowym. Wkrótce po rozpoczęciu pisania media obiegła informacją o prawdopodobnym... Czytaj dalej → Newsy, Zakupy, Sylwester i Nowy Rok Czy 2 stycznia są otwarte sklepy? W okresie świąteczno-noworocznym wiele sklepów, instytucji i urzędów funkcjonuje w nieco zmienionym trybie, nie tylko z powodu ustawowo wolnych dni, ale także dlatego, że część pracowników wykorzystuje urlop. Większość największych... Czytaj dalej → Zdrowie dziecka, Newsy Zmuszasz niejadka do jedzenia? To błąd! [badania] Najnowsze badania Dr Julie Lumeng, pediatry i profesora na University of Michigan, dowodzą, że zmuszanie dziecka do jedzenia jest stratą czasu. Maluch będzie się dobrze rozwijał, nawet jeśli czasem zje... Czytaj dalej → Zdrowie dziecka, Ciekawostki, Newsy Dziecko miało świszczący kaszel. Nie uwierzycie, co zatrzymało się w płucach chłopca! [WIDEO] Przywieziony do szpitala chłopiec miał dziwny, świszczący kaszel. Prześwietlenie płuc nic nie wykazało. Dopiero po wykonaniu bronchoskopii przypuszczenia lekarzy i rodziców się potwierdziły Świszczący kaszel u dziecka Z niecodziennym przypadkiem medycznym... Czytaj dalej → Finanse, Newsy 1338 zł miesięcznie emerytury za urodzenie dzieci? Tak, ale tylko dla niektórych. Istotnych jest kilka kwestii Rodzicielskie świadczenie uzupełniające, znane szerzej jako “Mama 4 plus” to jeden z najbardziej popularnych rządowych programów wsparcia dla seniorów. Potocznie dodatek bywa także określany jako matczyna emerytura. Wbrew funkcjonującemu nazewnictwu... Czytaj dalej → Turystyka Wypoczynek z dziećmi na campingu? Gdy myślimy o wakacjach, większości z nas natychmiast przychodzi na myśl wypoczynek w hotelu. Nie zawsze musi to być „all inclusive” w egzotycznym kraju, przeważnie jednak właśnie hotel kojarzy nam... Czytaj dalej → Zakupy dla niemowląt Zabawki dla rocznego dziecka: Zrób to sam + nasze TOP3 Roczny maluch to ciekawy świata szkrab, którego interesuje wszystko, co znajdzie się w zasięgu jego małych rączek. Dotykiem i wzrokiem poznaje świat, a także… smakiem, bowiem niemal wszystko, co znajdzie... Czytaj dalej → Zdrowie dziecka, Choroby niemowląt Łojotokowe zapalenie skóry u dzieci Chociaż łojotokowe zapalenie skóry (ŁZS) kojarzone jest głównie jako choroba dorosłych, okazuje się, że nie omija ona także najmłodszych. Nie należy do rzadkości wśród niemowląt. Zazwyczaj udaje się ją wyleczyć... Czytaj dalej →
Zawsze byłaś leniwa i niezbyt lotna, ale wygodnie ci było zwalać na mnie to, że nie zrobiłaś kariery. Zresztą doszłaś do pewnego stanowiska, pomimo braku kompetencji i stosownego wykształcenia. Po śmierci taty mogłam przeczytać akta komunistycznej Służby Bezpieczeństwa. Wtedy dowiedziałam się, jak do tego stanowiska doszłaś.
Dwa tys. dzieci z kilkuset szkół wzięło udział w konkursie "List do taty". Celem akcji, której podsumowanie odbyło się w piątek w Senacie, było zwrócenie uwagi na rolę ojca w wychowaniu dziecka i uwrażliwienie polityków na lepsze tworzenie prawa w tym zakresie. Ogólnopolski konkurs, w którym dzieci miały napisać list do swoich ojców, w czerwcu zorganizowała po raz pierwszy senacka Komisja Rodziny i Polityki Społecznej we współpracy z klubami senatorskimi. Konkurs był wzorowany na podobnym, organizowanym przez senatorów amerykańskich. Był adresowany do uczniów klas piątych i szóstych szkół podstawowych. W realizację tego projektu zaangażowało się 15 senatorów, którzy oceniali prace uczniów. Laureaci zostali zaproszeni do Senatu. Jak powiedział w piątek dziennikarzom przewodniczący komisji Mieczysław Augustyn (PO), celem konkursu było zwrócenie uwagi na ważną rolę ojca w rodzinie oraz propagowanie przykładów dobrego ojcostwa. "Nie były to listy czy wypracowania literackie, bo nie o to chodziło. Chcieliśmy usłyszeć i przeczytać to, co dzieci mają do powiedzenia swoim ojcom. Chcieliśmy zobaczyć ich oczami, co myślą w sprawie rodziny, ojca w rodzinie. Myślę, że teraz senatorowie, którzy będą podejmować decyzję dotyczące polityki rodzinnej, będą patrzyli na te sprawy z większą wrażliwością" - mówił Augustyn. Jak dodał, listy, które dzieci pisały pod pseudonimami były poruszające. Jeden z chłopców napisał, że tak jak jego tata chciałby zostać rolnikiem, a w przyszłości być może nawet ministrem rolnictwa, żeby zajmować się problemami wsi. Dzieci pisały też o trudnej sytuacji w ich rodzinach. "Przerwałem lekturę po siódmym liście, nie byłem w stanie czytać dalej. Nie wiedziałem, że tak może wyglądać życie dziecka, które bardzo pragnie dobrego ojca. Żałuje, że ktoś wcześniej na to nie wpadł i że ja nigdy w życiu takiego listu do swojego ojca już nie napiszę" - mówił Augustyn. Ken Canfield z amerykańskiego Krajowego Centrum Ojcostwa (ang. National Center for Fathering) poinformował, że podczas podobnej akcji w USA był zaangażowany w analizę ponad miliona listów, które dzieci pisały do swoich ojców. "W świecie, gdzie presja czasu i presja ekonomiczna sprawiają, że rodzina i dzieci bardzo często są zmarginalizowane, małe dzieci patrzą na ojca jako pewien model bohatera, którego chcą naśladować. W miarę upływu czasu, kiedy wzrastają, dochodzi do analizy i przewartościowania. Niestety w okresie indywidualizacji i wchodzenia w dorosłość, ojcowie często się wycofują i przestają mieć wpływ na dalsze kształtowanie osobowości dzieci" - powiedział Canfield. Dariusz Cupiał związany z Inicjatywą powiedział, że konkurs "List do taty" ma charakter kampanii prewencyjnej, która ma budować świadomość, jak ważny jest rodzic w życiu dziecka. "Wiemy jak wiele problemów generuje dziś młodzież, dzieci i szkoła. Unikalność tej akcji wyraża się w słowach prewencja, edukacja, promocja" - powiedział Cupiał. Podczas inauguracji konkursu "List do taty", w czerwcu tego roku, przedstawiono badania przeprowadzone w ramach projektu "Godzenie ról rodzinnych i zawodowych kobiet i mężczyzn". Wynikało z nich, że w większości polskich domów dziećmi opiekują się głównie matki. To przede wszystkim one przygotowują posiłki, ubierają dzieci, chodzą z nimi do lekarza, pomagają w nauce; to matki więcej czasu poświęcają na zabawę i przebywanie z dzieckiem. Natomiast mężczyźni na równi z kobietami angażują się w odprowadzanie i przyprowadzanie dzieci do i ze szkoły lub przedszkola. Jak podkreślono w raporcie z tego badania stała obecność ojca przy dziecku korzystnie wpływa na jego rozwój psychofizyczny i przyspiesza zdobywanie umiejętności społecznych. Największy wpływ na rozwój dziecka rodzice mają w ciągu pierwszych sześciu lat jego życia. W tym czasie ojcowie mogą mieć ogromny wpływ na wypracowanie przez dziecko umiejętności podejmowania decyzji, samodzielności, asertywności i zbudowanie poczucia własnej wartości. Honorowy patronat nad konkursem "List do taty" objął marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Partnerami akcji były Ministerstwo Edukacji Narodowej, Rzecznik Praw Dziecka. 1 / 1
Donald Tusk pochwalił się internautom bardzo poruszającym listem, który otrzymał od zaledwie 6-letniej Brytyjki. Dziewczynka poruszyła w nim kontrowersyjny t

W piątek informowaliśmy, że 25 marca, nakładem krakowskiego wydawnictwa SQN, ukaże się na rynku polskojęzyczna wersja autobiografii trzykrotnego indywidualnego mistrza świata – Taia Woffindena pt. „Bez hamulców”, spisanej przez Petera Oakesa. Opublikowaliśmy też fragmenty książki. Dziś pora na kolejny. „Tai,strasznie cię kocham, byłeś dla mnie wspaniałym synem. Jestemwdzięczny za każdą wspólnie spędzoną minutę. Starałemsię zabierać cię wszędzie, gdzie tylko mogłem, przeżyliśmyrazem parę porąbanych akcji. Nie wiem, ile mi jeszczezostało, ale raczej niewiele. Coraz ciężej mi się będziesz miał gorszy dzień, usiądź na chwilęi pomyśl o jakiejś rzeczy, którą razem zrobiliśmy. Napewno znajdziesz jakiś powód do uśmiechu. Przeżyliśmyrazem wspaniałe chwile. Nikt nam tego nie chyba dopiszę jutro… Oto słowa listu, który Tata napisał do mnie na kilka dni przed śmiercią. Bardzo osobistego, poruszającego listu. Jestem w stanie wyrecytować go z pamięci. Każdą dużą literę, każde słówko, przecinek i kropkę. To były ostatnie refleksje i słowa mojego taty, spisane tuż przed jego śmiercią w sobotę, 30 stycznia 2010 roku. Słowa kierowane przez ojca do syna, dowód miłości i więzi, jaka nas łączyła. Pozostaną ze mną do końca mojego życia. Sam list też zachowałem – wisi w naszym domu w Derbyshire, oprawiony w ramkę. Ponadto kazałem wytatuować go sobie na plecach razem z podobizną taty. Trwało to dwie sesje po sześć godzin. Zajął się tym Ronnie Goddard, wielokrotnie nagradzany tatuażysta z Bostonu. Trafiłem do niego z polecenia na Twitterze. Napisałem, dogadaliśmy się. Umówiliśmy się, że on przyjedzie do mojego domu, a ja zapłacę mu za cały dzień. Podzieliliśmy to na dwie sesje. W trakcie pierwszej wykonaliśmy portret Taty, a w czasie drugiej – słowa listu. Na pamiątkę Taty w połowie 2016 roku wytatuowałem sobie też łzę. Widzę ją każdego dnia. Przypomina mi o tym, co przeżyłem i jak ciężko bywało nieraz w życiu, ale też o tym, jak silną osobą się stałem. I że już nigdy nie wrócę do miejsca, w którym kiedyś byłem. Tai Woffinden w barwach częstochowskich Lwów. Fot. Jarosław Pabijan.

Kim jest i co dla mnie znaczy mój tata? – na to pytanie odpowiadali uczestnicy 7. edycji konkursu #ListDoTaty, którego uroczyste rozstrzygnięcie odbyło się 1

Dla każdego rodzica jedną z najgorszych rzeczy, jaka może mu się przytrafić, jest choroba dziecka. Jeszcze gorzej rodzice znoszą to w momencie, gdy pociecha trafia do szpitala. W głowie gromadzą się różne myśli i lęki. W tym czasie każdy oddaje swój największy skarb pod opiekę nieznajomych osób z personelu medycznego. Czy jest się czego obawiać? Zobacz film: "Sytuacja pielęgniarek w Polsce" 1. Kiedy dziecko trafia do szpitala... Każdy rodzic umiera za strachu o swoje dziecko. Szczególnie w momencie, gdy choruje i wymagane jest leczenie w szpitalu lub co gorsza – operacja. Doskonale zdają sobie z tego sprawę również pielęgniarki, które na co dzień zajmują się małymi pacjentami. Każdego dnia widzą na szpitalnych korytarzach rodziców, którzy chowają twarz w dłonie kryjąc łzy i zamartwiając się. Dlatego jedna z pielęgniarek, Monika Drobińska postanowiła nieco uspokoić rodziców, pokazując, jak wygląda to z ich perspektywy. Pani Monika ma już 27-letnie doświadczenie zawodowe, dlatego jest niezwykle świadoma tego, o czym pisze. Przez lata pracy spotkała niejednego rodzica, który na szpitalnym krześle wyczekiwał, aż ponownie zobaczy swoje dziecko opuszczające operacyjną salę. Koniecznie przeczytajcie słowa pani Moniki, które w razie trudnych chwil warto wspomnieć i pamiętać, że cały personel medyczny zawsze walczy o ludzkie życie. Post na Facebooku opublikowany przez Monikę Drobińską (Facebook) 2. Oddajecie swój najcenniejszy skarb "Dziś o czymś dla mnie oczywistym...Dla mnie , bo to moja praca, ale nie dla zwykłego Rodzica, który na bloku operacyjnym zostawia swoje dziecko. Kiedy przywozicie Państwo na blok operacyjny swoje dziecko , jesteście tak samo przerażeni jak ono. "Trzymacie fason", staracie się być silni, bywa, że połykacie łzy, uśmiechając się do swojego szczęścia.... Oddajecie swój najcenniejszy skarb w obce ręce, nie będziecie go widzieć, przez długi czas nie będziecie mieć wiadomości o tym ,co się z nim dzieje. Możecie tylko stać pod drzwiami bloku i swoje dziecko pielęgniarce anestezjologicznej. Dziś więc, jak nietrudno się domyślić będzie o moich dziecięcych koleżankach. Są ubrane na kolorowo, mają bluzy w postacie z bajek, w kwiatki, kolorowe czapki, niebieskie rękawiczki. Zabierają Wasze dziecko na sale operacyjną, czasem na na łóżku, czasem w małym łóżeczku, najczęściej na rękach. Całujecie, machacie ręką i....możecie tylko zaufać, że kobieta (na moim bloku są to kobiety), której zawierzyliście kawałeczek swojego życia, będzie się nim dobrze opiekować... I tak jest.... Za drzwiami sal operacyjnych dziecko jest specjalnym pacjentem. Bo to dziecko. Największe dobro i bezbronność w jednym....A My w większości jesteśmy mamami. Po zabiegu dziecko przyjeżdża na salę budzeń, pooperacyjną, gdzie zostaje przekazane pracującemu tam zespołowi. Tam maluch odsypia znieczulenie, tam pilnujemy jego parametrów i tam dbamy, żeby go nie bolało. Bo dziecka nie ma prawa nic boleć. Choć czasem jeszcze nie mówi, parametry i znajomość farmakologii pozwala nam na leczenie bólu pooperacyjnego. Dziś była mała dziewczynka. Obudziła się i nie płakała. Pełna sala budzeń, my trzy biegające między pacjentami i malutka dziewczyneczka, cichutko leżąca w łóżeczku. Kręcąca się wokół, raz głowa, raz nóżki, machała sobie rączkami i rozglądała się wokół. Zero łez... Gdyby płakała, pomimo pełnej pacjentów sali, nosiłabym ją na rękach, zawsze tak robię, bywa, że śpiewam i takie tam inne rzeczy. Kiedy koleżanka z oddziału przyszła odebrać drobinkę, wzięłam ją na ręce, ta chwyciła mnie za bluzę, przylgnęła, po chwili odwróciła się patrząc ciekawie na świat. Uśmiechała się zalotnie. I tak szłyśmy długim korytarzem mojego bloku, ja do niej mówiłam, ona się uśmiechała. Nie czekała na nią żadna mama. Była ...niczyja... Z jednego z państwowych domów , zajmujących się takimi dziećmi.... Radośnie przeszłą z rąk do rąk, puściła mi buziaka i pojechała z nową ciocią. Na obiecaną galaretkę. Po powrocie jedna z pacjentek zapytała mnie, czy ja każde dziecko tak traktuję? Dla mnie szokujące pytanie... Jak mam inaczej traktować? Każde dziecko jest czyimś dzieckiem, jest malutkim człowieczkiem czującym ból i przerażenie. Jeżeli tylko mogę , głaszczę, zagaduję, opowiadam głupoty, śpiewam, choć w moim wykonaniu dla pozostałych pacjentów to musi być traumatyczne przeżycie. 3. Dzieci są na specjalnych prawach Jeżeli myślicie Państwo, że za drzwiami bloków operacyjnych, o Wasze dzieci przestajemy dbać, jesteście w błędzie. W miejscu, w którym ja pracuję, gdzie "budzę" dzieci, są na specjalnych prawach. Bo to dzieci. I nikt jeszcze z dorosłych pacjentów się nie poskarżył. Dziecko po zabiegu ma się bezpiecznie obudzić, ma nie czuć bólu i jak najszybciej ma jechać do rodziców. Dla Państwa to godzina, która wydaje się dobą, chwile trwające wieczność. Te chwile są potrzebne dla bezpieczeństwa Waszych dzieci. I choć wiem jakie to trudne, po prostu proszę Nam zaufać. Szczególne wyrazy uznania , dla moich koleżanek , które dzieci znieczulają. Nie tylko za kolorowe bluzy..."* *Przyp. red. Zachowano pisownię oryginalną polecamy

. 284 38 345 306 39 436 16 429

wzruszający list do taty